Powinniśmy się zastanowić nad skonstruowaniem własnego „Planu Odbudowy” czy „Planu Finansowego”, który będzie stanowił alternatywą dla środków unijnych. Wymagałoby to jednak pewnego wysiłku – powiedział w TV Republika ekspert ekonomiczny RG SWS Kamil Goral.
Komisja Europejska poinformowała na początku października, że nadal prowadzi rozmowy z Polską w sprawie akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Akceptacja planu przez Komisję otwiera drogę Polsce do wypłaty pieniędzy z Funduszu Odbudowy - mamy mieć do dyspozycji ok. 58 mld euro.
We wtorek, 19 października odbyła się debata w Parlamencie Europejskim na temat praworządności w Polsce, w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Podczas debaty jako pierwsza głos zabrała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, a następnie przemawiał premier Mateusz Morawiecki.
W dalszej części dyskusji wypowiadali się również przedstawiciele różnych grup politycznych w PE.
Debatę skomentował w TV Republika ekspert ekonomiczny RGSWS Kamil Goral, który stwierdził, że cała dyskusja odbyła się według rozpisanego już wcześniej scenariusza. Pomimo bardzo dobrego przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego trudno mieć nadzieję, żeby do europarlamentarzystów czy komisarzy europejskich dotarły polskie argumenty, gdyż są oni bardzo stronniczo nastawieni.
Zauważył, że część krajów Unii Europejskiej – może nawet większość – zachowuje swoją neutralność podczas debat nt. praworządności w Polsce, gdyż wyczekują na pieniądze z Europejskiego Funduszu Odbudowy, który został przygotowany w związku z pandemią COVID-19.
Podkreślił, jak bardzo niebezpieczne jest zjawisko uzależnienia finansowego krajów Unii Europejskiej, stają się one przedmiotem pewnych targów, pewnego szantażu: będziecie robić to co wam każemy, dostaniecie pieniądze, tak to wygląda w wypadku Polski – zauważył ekspert RGSWS. Zupełnie racjonalna, słuszna decyzja Trybunału Konstytucyjnego stwierdzająca, że w pewnych okolicznościach traktaty europejskie nie są zgodne z polską konstytucją – Art. 8 jasno mówi: Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej – wywołuje w Parlamencie Europejskim ogromną scysję. Polska, kraj w samym centrum Europy stanowi pole do eksperymentu na ile europejskie elity mogą sobie pozwolić – dodał.
Kamil Goral zauważył także, że należy zastanowić nad skonstruowaniem własnego „Planu odbudowy” czy „Planu Finansowego”, który będzie stanowił alternatywę dla środków unijnych. Główną kartą przetargową są pieniądze, dlatego taka odpowiedź podkreśliłaby siłę państwa polskiego. Należy jednak podkreślić, że zablokowanie funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy jest ewidentnym łamaniem prawa - zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej KPO powinien być zatwierdzony już w sierpniu.
Polska doszła do takiego momentu, w którym trzeba sobie powiedzieć: tych pieniędzy prawdopodobnie nie dostaniemy – przynajmniej nie w takiej sumie, o jakiej była mowa. Jeżeli dostaniemy, to z dużym opóźnieniem i będą wypłacane w ratach. Wobec tego wydaje mi się, że polski rząd powinien pomyśleć o tym, żeby zmobilizować krajowe zasoby do tego, żeby te najważniejsze przedsięwzięcia inwestycyjne i prorozwojowe finansować – powiedział Kamil Goral w TV Republiaka.